| Deutsch English Français Italiano |
|
<f056afb740eb62c84d4da741d83c788a@www.novabbs.com> View for Bookmarking (what is this?) Look up another Usenet article |
Path: ...!eternal-september.org!feeder3.eternal-september.org!i2pn.org!i2pn2.org!.POSTED!not-for-mail From: manta103g@gmail.com (darius) Newsgroups: soc.culture.polish Subject: Opowiadanie: "Ostatni post Robaka" Prolog: Zimowy =?UTF-8?B?d2llY3rDs3Ig?= =?UTF-8?B?dyBMb25keW5pZSAgR3J1ZHppZcWEIDIwMjQgcm9rdS4gTG9uZHluIHNwb3dp?= =?UTF-8?B?dHkgYnnFgiBnxJlzdMSFIG1nxYLEhSw=?= Date: Mon, 17 Feb 2025 00:19:34 +0000 Organization: novaBBS Message-ID: <f056afb740eb62c84d4da741d83c788a@www.novabbs.com> MIME-Version: 1.0 Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed Content-Transfer-Encoding: 8bit Injection-Info: i2pn2.org; logging-data="385717"; mail-complaints-to="usenet@i2pn2.org"; posting-account="2ziXmaI3LavkZj56FXjLrM7mC0F1I2GCdPVHQb5yvsw"; User-Agent: Rocksolid Light X-Rslight-Site: $2y$10$big.qvWCJMg50LjeEli2ceQkJmD1VYMnrpqLc335EdKL5Qq9ipX1W X-Rslight-Posting-User: 489b6c3a5945b08c369609b0686e9eb2a340a22d X-Spam-Checker-Version: SpamAssassin 4.0.0 Bytes: 6444 Lines: 110 Opowiadanie: "Ostatni post Robaka" Prolog: Zimowy wieczór w Londynie Grudzień 2024 roku. Londyn spowity był gęstą mgłą, a ulice oświetlały migoczące lampki świąteczne. W małym mieszkaniu na przedmieściach miasta, przy biurku zastawionym książkami medycznymi i starymi dyskietkami, siedział Robert "Robak", znany w sieci jako Fatso. Jego ekran komputera świecił bladym światłem, a na monitorze widniała otwarta strona grupy dyskusyjnej soc.culture.polish. Fatso od lat był jednym z najaktywniejszych użytkowników tej grupy. Jego posty – pełne ciętego humoru, erudycji i czasem kontrowersji – przyciągały uwagę zarówno polskich emigrantów, jak i tych, którzy pozostali w kraju. Teraz, zmęczony i chory, pisał swój ostatni post. Rozdział 1: Początki na Usenecie Fatso urodził się w Polsce. Już jako student medycyny w Warszawie interesował się technologią. W latach 90., gdy Internet dopiero raczkował, odkrył Usenet – sieć forów dyskusyjnych, która stała się jego drugim domem. Tam, pod pseudonimem Fatso, zaczął pisać o wszystkim: od polityki i kultury po medycynę i życie na emigracji. Po ukończeniu studiów wyemigrował do Londynu, gdzie rozpoczął pracę jako lekarz. Usenet stał się dla niego sposobem na utrzymanie kontaktu z Polską i polską diasporą. Jego posty były legendarne – pełne ostrych komentarzy, ale też głębokiej empatii dla tych, którzy szukali porady lub wsparcia. Rozdział 2: Życie w Londynie W Londynie Fatso znalazł swoje miejsce. Pracował w szpitalu, specjalizując się w chorobach wewnętrznych. Był ceniony przez pacjentów i kolegów, ale jego prawdziwą pasją było pisanie. Na soc.culture.polish stał się postacią kultową. Jego pseudonim, Fatso, był zarówno żartem, jak i prowokacją – Fatso miał poczucie humoru, które nie wszystkim się podobało. Pomimo sukcesów zawodowych, jego życie osobiste nie było łatwe. Nigdy nie założył rodziny, a jego najbliższymi przyjaciółmi byli ludzie, których poznał w sieci. Często żartował, że jego prawdziwą rodziną jest Usenet. Rozdział 3: Choroba W 2023 roku Robert dowiedział się, że jest ciężko chory. Diagnoza brzmiała jak wyrok: nowotwór trzustki. Mimo leczenia stan jego zdrowia szybko się pogarszał. Wiedział, że zostało mu niewiele czasu, ale nie przestał pisać. Jego posty stały się bardziej refleksyjne, pełne wspomnień i przemyśleń na temat życia, śmierci i sensu istnienia. Na grupie soc.culture.polish pojawiały się pytania: "Gdzie jest Fatso? Dlaczego nie pisze?". Nieliczni, którzy znali jego sytuację, milczeli. Fatso nie chciał współczucia. Wolał, aby pamiętano go jako tego, który zawsze miał ostatnie słowo. Rozdział 4: Ostatni post W grudniu 2024 roku Robert postanowił napisać swój ostatni post. Usiadł przy komputerze, mimo że każdy ruch sprawiał mu ból. Jego palce powoli wystukały słowa: Temat: Ostatni post Fatso Drodzy Przyjaciele i Wrogowie, Jak wiecie (lub nie wiecie), od jakiegoś czasu walczę z chorobą, która okazała się silniejsza ode mnie. Zbliża się koniec, a ja chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez te lata towarzyszyli mi na tej dziwnej, wirtualnej drodze. Usenet był dla mnie miejscem, gdzie mogłem być sobą – czasem mądrym, czasem głupim, ale zawsze szczerym. Dziękuję za dyskusje, kłótnie i te momenty, gdy mogłem komuś pomóc. Dziękuję za to, że byliście moją rodziną, gdy moja prawdziwa rodzina była daleko. Nie żegnam się, bo wierzę, że słowa, które tu zostawiłem, będą żyły dalej. Może kiedyś, przeglądając archiwa, ktoś uśmiechnie się na mój ostry komentarz lub znajdzie w nim trochę prawdy. Do zobaczenia w sieci. Fatso Rozdział 5: Pożegnanie Fatso zmarł kilka dni później, w wigilijny wieczór. Jego ostatni post szybko rozprzestrzenił się po grupie. Ludzie, którzy znali go tylko z ekranu, dzielili się wspomnieniami i anegdotami. Nawet ci, którzy często z nim kłócili, przyznali, że Fatso był postacią wyjątkową – człowiekiem, który potrafił łączyć ludzi, nawet jeśli robił to w kontrowersyjny sposób. W Londynie odbył się skromny pogrzeb. Kilku użytkowników z soc.culture.polish przyjechało, aby pożegnać Fatso. Na nagrobku wyryto napis: "Lekarz, pisarz, przyjaciel. Fatso na zawsze." Epilog: Dziedzictwo Fatso Po śmierci Fatso grupa soc.culture.polish nigdy nie była taka sama. Jego posty stały się legendą, a archiwa Usenetu przechowały jego słowa dla przyszłych pokoleń. Dla wielu był symbolem ery, gdy Internet był miejscem prawdziwej dyskusji, a nie tylko lajków i hejtu. A Fatso? Pewnie gdzieś tam, w wielkiej sieci poza światem, nadal pisze swoje posty – ostrym językiem, z charakterystycznym poczuciem humoru, ale i z sercem, które zawsze biło dla tych, którzy potrzebowali pomocy. Podsumowanie To opowiadanie to hołd dla wczesnych lat Internetu, gdy fora dyskusyjne były miejscem spotkań ludzi z całego świata. Postać Fatso (Robaka) symbolizuje tych, którzy przez swoje słowa i zaangażowanie tworzyli społeczności, które przetrwały dekady. I choć Usenet odszedł do historii, ludzie tacy jak Fatso pozostają w pamięci jako pionierzy wirtualnego świata. 😊 --